maj 26 2004

RAK - Zimno


Komentarze: 4
Cała ta choroba to jak wchodzenie do zimnej wody w rzece.Na poczatku jak się wskoczy do kostek to człowieka ciarki przechodzą, zęby szczekają, na rekach gesia skórka. Nie można opanować trzęsienia się z zimna. Wiem, że jak przepłynę rzekę to będzie tam czekała nagroda – lepsze życie, w ogóle życie. Pływam już, zamoczyłam nawet głowę. Zimno, ale musze się przyzwyczaić. Zadanie wydaje się łatwe. Przepłynąć i koniec. Tylko, że gdzie jest koniec.Zimny ten nasz obecny świat...Ciągle marzną mi stopy, ręce.Tylko serce jeszcze bije ciepłem.

Zziębniętą mą duszę
w swoich dłoniach
ogrzej

hof : :
27 maja 2004, 22:03
Twoja dusza płonie, ale wiem, że potrzebuje jeszcze więcej ciepła.
27 maja 2004, 21:24
tak pięknie to napisałas , że brak słów na komentarz
aha
27 maja 2004, 08:04
... Baby!oddałabym wszystko by było Tobie ciepło... Mam nadzieje,ze moje mysli i pozytywne fluidy,które codzienne \"przesyłam\" do Ciebie ogrzewaja Cię choc troche... forNOW...&forEVER
plump
26 maja 2004, 23:50
zrobilbym wiele by moc Ci pomoc...sprobuje chociaz ogrzac...

Dodaj komentarz