Archiwum 27 maja 2004


maj 27 2004 RAK-wiersz szczęścia
Komentarze: 7

WIERSZ SZCZEŚCIA

 Żeby docenić wartość jednego roku, zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.

 Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.

 Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.

 Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.

 Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.

 Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.

 Czas na nikogo nie czeka. Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy. Dziel go ze szczególnym człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart.

Wszystko co zdarza się wokół mnie od czasu kiedy zachorowałam jest nowe, dziwne, na pewno nieprzewidywalne.

Spotykam ludzi, których wcześniej widywałam, ale oni jakby tez sa całkiem inni niż kiedyś. Choroba pozwoliła mi dostrzec osoby warte poznania. Taka właśnie osoba przysłała mi ten werszyk. Ta Osoba Warta Poznania to mój prywatny Magik, który wyciąga mnie za uszy z kapelusza jak tylko się tam schowam. Ta Osoba Warta Poznania to mój prywatny trener, który pogoni jak zwalniam bieg, poda wode jak zaschnie w gardle. Przysle wierszyk szczęścia jak jest smutno.Czasami przypomni, że można już zrobić sobie przerwe, iśc do domu odpocząć i wrócić do tej pracy następngo dnia. Mam nadzieje, że każdy z was ma w telefonie taki numer zostawiony na specjalne okazje. Taki numer gdzie słuchawke odbiera Cichy Anioł. Mam takie numery...Dzięki OWP!
hof : :